+

Statystyka

Popularne

Od Nicole cd Kevina

Spojrzałam na zwierzaki. Obecnie bardziej niż na psy sportowe wyglądały na psy, które uciekły z psiego psychiatryka. Choć właściwie Blue powinna chyba przebywać w takim zakładzie.
- Z chartem już tylko sporadycznie frisbee, z Maro, tym pręgowaym, głównie obronę, posłuszeństwo oraz frisbee. Blue na razie musi nauczyć się funkcjonować wśród ludzi i zwierząt.
- Wydaje się całkiem nieźle sobie radzić - zauważył Kevin.
- Sporo zależy od dnia - zaśmiałam się. - A co robisz jeśli akurat nie trenujesz z psem, gdzie pracujesz?
- Na plaży - odparł. - Jestem ratownikiem.
- Wow, brzmi ciekawie... i zdecydowanie stresująco.
- Jakoś daję radę - uśmiechnął się. - A ty pracujesz?
- Tak, udało mi się znaleźć pracę w klinice dla zwierząt.
- Jesteś weterynarzem? - spytał.
- Jeszcze nie, nadal studiuję - odparłam, schylając się by zabrać Maro patyk, którym uparcie trącał mnie w nogę. - Czy rozpętam armagedon wyjmując teraz piłkę?
Kevin pokręcił przecząco głową, więc wyjęłam z kieszeni bluzy piłkę i kazałam Maro wykonać kilka prostych sztuczek, zanim wyrzuciłam ją w kierunku psa.

Kevin?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS | x x.